Mrs Poirot pisze:Czegoś nie rozumiem, Jeszcze niedawno słyszałam,zę w samorządach nie powinno byc polityki. Wszyscy jak jeden mąż tłukli w PO,że partia i polityka. i OK. I Po przerżnęło bo polityka.
Proszę wybaczyć smiałe twierdzenie......to nie PO spowodowało przegraną, to, podobnie jak u pań którym przyjdzie się zmierzyć w drugiej turze igmorowanie społecznosci gminy, mówiąc brzydko, olewanie go. Czytałem "programy" wyborcze, i, prosz wybaczyć, jeżeli tych kilka zdań zapisanych na stronach internetowych można nazwać programem........ .Srednio inteligentny człowiek jest w stanie taki program napisac w ciągu 15 minut., własnie tyle czasu zajęło mi napisanie na próbę podobnego programu.
Dla mnie program, to rozpoznanie potrzeb i problemów, swego rodzaju diagnoza i wskazanie sposobów rozwiązania tych problemów. Wszystkie trzy panie to podobno doswiadczeni samorządowcy, pełniący dotychczas odpowiedzialne funkcje. Przypomnę.....zebrały sie panie v-ce starosta, dyrektor referatu i v-ce wójt. Zabrakło wiedzy? A może panie doszły do wniosku, że mają do czynienia z niewyedukowanymi wiesniakami, ktorzy nie mając własnego zdania przyklasną wszystkiemu co owe panie w swojej samorządowej mądrosci przeleją na cierpliwy papier. Pani Annie zyczę więcej pokory społecznej i dużo, dużo pracy, jesli zechce ponownie wziąc udział w wyborach.
Wybór pozostałych dwu pań traktuję jako wynik czysto matematyczny. Nadal chcę wierzyć w inteligencje społecznosci gminnej, zagrały osobiste sympatie i antypatie oraz przedwyborcze obietnice rozdawane hojna ręką na spotkaniach przedwyborczych.
Jestem przeciwnikiem budowania w radach frakcji, klubów czy grup poparcia.Politykę zostawmy politykom, jako społeczeństwo tak z równą łatwościa krytykujemy politykanctwo w warszawce i równie chętnie sprowadzamy je na szczebel gmin, miast i powiatów.
Tedi pisze:No cóż, w tym temacie pozostaje nam się "pięknie różnić
To powinno byc mottem działania radnych, spierać się, ale tylko po to, żeby wypracowac najlepsza koncepcję, najlepszą dla gminy, a nie dla nich samych albo ich popleczników, dysydentów.
Gosiaz pisze:Dla wyborcy najkorzystniej jest, gdy radni wnikliwie zapoznają się z treścią uchwał zanim je podejmą, oraz przedyskutują wątpliwe kwestie- i dlatego dobrze jest jak nie ma zupełnej większości.
Oby chociaż znali ustawę według której przyszło im działać.
W róznych wątkach przewijaja się pytania o dokonania tej, czy innej kandydatki, pytania o to, kogo wybierac.Myslę, że nikt nie udzieli odpowiedzi na te pytania.Odpowiedz jest niemożliwa chcoiazby dlatego, że obie panie przeswiadczone o swojej mądrosci, doswiadczeniu, tudzież atrakcyjnosci fizycznej/jestem facetem i na to tez zwracam uwagę/postanowiły, że nie będą przekonywać wyborców do swojej koncepcji........o ile takowa jest. Nam, wyborcom pozostają więc sympatie, antypatie i czysta arytmetyka.
P.s. wystawiam na sprzedaz mój pomysł /w 3/4 mój/ przywrócenia do gminy zapomnianych miejscowosci pt. Pargowo, Kamieniec, Moczyły, Siadło, Kurów oraz odwrócenia rozwoju gminy w strone naturalnych walorów jakimi są Odra i miedzyodrze. Sprzedam niedrogo.....dorzucę w gratisie swój głos.