nasz dojazd...
: 2007-09-04, 17:17
Niestety kolejny raz autobus PKS nie dojechał do Barnisławia.Ten "kolejny raz" to dzisiejszy poranek kurs o 7.10.
Dzieci i młodzież nie miały czym dojechać do szkół-jest to właściwie pierwszy dzień w szkole i już taki stres.
W wakacje autobusy często nie dojeżdżały w weekendy.
Czy ktoś to kontroluje?
Kto za to płaci?
Czemu tak się dzieje?
Macie jakiś sprawdzony sposób,który usprawniłby komunikacje i zdyscyplinował kierowców?Czemu nie ma autobusów zastępczych?
Jak postrzegacie ten temat?
Dzieci i młodzież nie miały czym dojechać do szkół-jest to właściwie pierwszy dzień w szkole i już taki stres.
W wakacje autobusy często nie dojeżdżały w weekendy.
Czy ktoś to kontroluje?
Kto za to płaci?
Czemu tak się dzieje?
Macie jakiś sprawdzony sposób,który usprawniłby komunikacje i zdyscyplinował kierowców?Czemu nie ma autobusów zastępczych?
Jak postrzegacie ten temat?