Z uśmiechem
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
- Małgorzata Klebańska
- Posty: 538
- Rejestracja: 2006-06-30, 08:20
- Lokalizacja: Barnisław
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą... do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą... do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają...
dzieciaka.
W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo
się w końcu na lekcje spóźnię!
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
- Zbigniew_Komisarczyk
- Administrator
- Posty: 779
- Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
- Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo
Bułgarski biegacz tak się zapętlił we wstęgę na finiszu, że przy okazji wygrał zawody w gimnastyce artystycznej...
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jeśli sądzicie, że nikotyna nie wpływa na głos kobiety, spróbujcie strzepnąć popiół na pościel...
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Zauważono, że ludzie spóźniający się na umówione spotkania, zawsze są weselsi od osób czekających na nich.
pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie
zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle słyszy
gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega; zbliżającego się lamparta.
Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem jednak
patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki. "Może nie
wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada padliny. Lampart wyłazi z
krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś wpier**la, ciamka,
mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy
do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce
lizać... a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w
krzaki. "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zżarłby
mnie jak dwa razy dwa" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął, ale zauważył,
że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo
minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
"Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co
robić?" Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został
wystrychnięty na dudka. Lampart wkur**ł się strasznie. Kazał małpie wsiąść
mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak
rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na
grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie: "Gdzie do cholery ta
małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta cip*, nie wraca i nie
wraca..."
Warszawa - New
York):
1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy sie, ze ciekawska osoba obok nas patrzy na
ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy
bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Upajamy sie widokiem miny osoby obok!
Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś szturcha go z tyłu w ramię.
Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże - mówi gość
- No to ja usłyszałem. Pomogło Ci?
- Zdjęcia małych chłopców!
- Odejdź ode mnie - odparł ksiądz - nie jestem zainteresowany.
- Zdjęcia małych chłopców! - dalej krzyczy Turek.
- Człowieku, jestem sługą bożym, zostaw mnie w spokoju!
- Zdjęcia małych chłopców! - nie daje za wygraną Turek.
- Dobra, ok - mówi ksiądz - ile potrzebujesz?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2009-01-27, 05:30
- Lokalizacja: Kołbaskowo
- Kontakt:
2. Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy.
3. Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
4. Normalny człowiek ma 46 chromosomów. Chuck Norris ma 92. Zawsze jest dwa razy lepszy od przeciętnego człowieka.
5. Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem.
_________________________________________
Kawały o Chucku Norrisie
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)