Strona 3 z 4
: 2006-11-27, 17:41
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Ulicą idzie staruszek. W pewnej chwili potknął się i upadł. Podchodzi do niego Lepper i pomaga mu wstać.
- Bardzo panu dziękuję - mówi staruszek. - Jak mogę się panu odwdzięczyć?
- Niech pan w najbliższych wyborach odda swój głos na mnie.
- Ależ panie, ja upadłem na d..., a nie na głowę!
: 2006-11-30, 09:22
autor: Małgorzata Klebańska
Idzie policjant, patrzy, a tam rybak łowi w zakazanym miejscu. Policjant pyta:
-Co pan tu robi?
-Uczę robaczka pływać - odpowiada rybak.
-To dostaje pan mandat.
-Ale panie władzo, za co?
-Za brak kamizelki ratunkowej u robaczka!
: 2006-12-15, 22:05
autor: Junak44
: 2007-06-19, 00:15
autor: Zbigniew_Komisarczyk
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
- Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
- Bo nie było łysej kredki
: 2007-07-31, 23:11
autor: Iw
Dlaczego kobieta ma tyle pracy w domu?
Śpi w nocy to się jej nazbiera.
: 2007-08-01, 21:44
autor: Iw
Ojciec Dyrektor przeprasza Pana Prezydenta
Nareszcie! Oto udostępniony stenogram z rozmowy telefonicznej:
- Jarosław?
- Nie, Lech.
- A, to przepraszam
: 2007-10-01, 20:24
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Żona wyjechała w delegację i prosiła męża, żeby rano odwiózł syna. Mąż
rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą... do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą... do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają...
dzieciaka.
W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo
się w końcu na lekcje spóźnię!
: 2007-10-01, 20:24
autor: Zbigniew_Komisarczyk
W dżungli amazońskiej odkryto nowego kameleona.
Ma 65 tys. kolorów i polifoniczne dzwonki.
: 2007-10-01, 20:24
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Co to jest opera?
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach
popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
: 2008-02-18, 13:43
autor: Zbigniew_Komisarczyk
ze strony
www.joemonster.org
Bułgarski biegacz tak się zapętlił we wstęgę na finiszu, że przy okazji wygrał zawody w gimnastyce artystycznej...
Jeśli sądzicie, że nikotyna nie wpływa na głos kobiety, spróbujcie strzepnąć popiół na pościel...
Zauważono, że ludzie spóźniający się na umówione spotkania, zawsze są weselsi od osób czekających na nich.
: 2008-09-18, 20:45
autor: Tigersoft
Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego
pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie
zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle słyszy
gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega; zbliżającego się lamparta.
Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem jednak
patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki. "Może nie
wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada padliny. Lampart wyłazi z
krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś wpier**la, ciamka,
mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy
do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce
lizać... a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w
krzaki. "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zżarłby
mnie jak dwa razy dwa" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął, ale zauważył,
że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo
minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
"Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co
robić?" Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został
wystrychnięty na dudka. Lampart wkur**ł się strasznie. Kazał małpie wsiąść
mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak
rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na
grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie: "Gdzie do cholery ta
małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta cip*, nie wraca i nie
wraca..."
: 2008-10-01, 21:00
autor: Tigersoft
W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu (np.
Warszawa - New
York):
1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy sie, ze ciekawska osoba obok nas patrzy na
ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy
bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Upajamy sie widokiem miny osoby obok!
: 2008-10-08, 22:35
autor: Tigersoft
Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, ze w końcu zabłądził.
Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś szturcha go z tyłu w ramię.
Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże - mówi gość
- No to ja usłyszałem. Pomogło Ci?
: 2008-10-26, 07:47
autor: Tigersoft
Ksiądz idzie sobie spokojnie ulicą, aż tu nagle podbiega do niego Turek i krzyczy:
- Zdjęcia małych chłopców!
- Odejdź ode mnie - odparł ksiądz - nie jestem zainteresowany.
- Zdjęcia małych chłopców! - dalej krzyczy Turek.
- Człowieku, jestem sługą bożym, zostaw mnie w spokoju!
- Zdjęcia małych chłopców! - nie daje za wygraną Turek.
- Dobra, ok - mówi ksiądz - ile potrzebujesz?
: 2009-01-27, 06:19
autor: Chuck Norris
1. Nielubienie Chucka Norrisa powoduje raka i choroby serca.
2. Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy.
3. Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
4. Normalny człowiek ma 46 chromosomów. Chuck Norris ma 92. Zawsze jest dwa razy lepszy od przeciętnego człowieka.
5. Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem.
_________________________________________
Kawały o Chucku Norrisie