Strona 4 z 4

: 2009-02-02, 13:26
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy: - Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go: - Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny?
Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic... Chłopak wyjął żabkę i mówi: - Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajna rzecz.

: 2009-02-19, 11:51
autor: Tigersoft
Żona informatyka wysyła go po zakupy.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.

: 2009-02-24, 05:16
autor: Chuck Norris
- Jasiu czy to prawda, że Twój dziadek stracił język podczas wojny?
- Prawda.
- A jak to się stało?
- Nie wiem, dziadek nigdy nam o tym nie mówił.


:lol:

______________________________
Dowcipy o Jasiu

: 2009-11-18, 23:17
autor: marek
To był zimny listopadowy poranek.
Wacek z chęcią by poszedł już do domu. Ręce mu zgrabiały i ogólnie było mu
już zimno. Nieduża renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym
przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku. Zimny wiatr zmarszczył wodę
niedaleko nieruchomego spławika wędki...
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać
tak zwany mandżur, gdy spławik zniknął pod wodą. Wacek zaciął i już po
chwili miał na haczyku sporych rozmiarów złotą rybkę...
- Ozdobna jakaś... - pomyślał Wacek gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku! Wacku!!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!
Wieczorem po pewnej kawalerce rozszedł się apetyczny zapach... Wacek z
lubością wciągnął go w płuca. Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył
odkąd ogłuchł 10 lat temu.

: 2009-11-18, 23:17
autor: marek

: 2009-11-29, 23:13
autor: Tigersoft

: 2010-03-02, 19:31
autor: Zbigniew_Komisarczyk
znaki zodiaku....



http://www.goldenline.pl/forum/humor-dowcip/3906


BARAN - (21.03 - 20.04)
Urodzeni pod tym znakiem są z natury ociężali umysłowo i z trudem uczą się najprostszych czynności. Tylko długotrwałym biciem można skłonić Barana do przyswojenia minimum wiedzy. W pracy, osoby spod tego znaku dzięki swojej tępocie dezorganizują wszystko, dzięki czemu awansują na wysokie stanowiska. W kontaktach towarzyskich Barany są z reguły niezmiernie uciążliwe i przy najmniejszym pretekście wywołują karczemne burdy i pijatyki. Denerwują otoczenie swym ślepym zadufaniem i głupotą. Na szczęście żyją krótko. Plują.

BYK - (21.04 - 21.05)
Wdzięk powiatowego Casanovy i skłonności homoseksualne. Niczym nie zmącone przekonanie, że jest pępkiem świata. Lubi się mizdrzyć. Najbliższą rodzinę terroryzuje od urodzenia do późnej starości. Nie zastanawia się nad niczym zbyt głęboko, chyba że siedzi w toalecie. Jest pechowcem i nieudacznikiem, w kółko użalającym się nad samym sobą. Nigdy niczego nie czyta, choć o wszystkim ma z góry wyrobione zdanie. Poci się.

BLIŹNIĘTA - (23.05 - 21.06)
Ludzie spod tego znaku nie osiągają w ogóle dojrzałości, zarówno intelektualnej jak i uczuciowej. Jedyne co naprawdę potrafią to raz w tygodniu wypełnić kupon totolotka. Niezdarnie ukrywają, że największą przyjemność sprawia im dłubanie w nosie. Mimo, iż są tępe i spokojne, uważają się za mądrych ludzi. Zapraszając takiego do domu należy pamiętać, że kradnie. Koniecznie przed wyjściem zrewidować !!!

RAK - (22.06 - 22.07)
Szkoda słów. Nie pomoże nawet oddział zamknięty. Urodzeni pod tym znakiem oszukują, zdradzają, uwielbiają podkładać świnie. Rakom nie można wierzyć w nigdy i w niczym. Jeżeli Rak twierdzi, że ceni twoją przyjaźń, to możesz mieć pewność, że przed godziną napisał na ciebie donos. Raki stale komuś czegoś zazdroszczą. Są ciężko speszone i mają ciągły niedosyt wszystkiego. Po 25 roku życia łysieją, garbią się i tracą zęby.

LEW - (23.07 - 23.08)
Urodzeni pod znakiem Lwa mają od dzieciństwa skłonności do narkomanii, pijaństwa, najbardziej brutalnej rozpusty. Nie lubią się uczyć, z trudem kończą szkoły, nawet specjalne. Uwielbiają krzywoprzysięstwo i uwielbiają stawać przed sądem. Zdemaskowani krzyczą, klną, wywołują awantury i dantejskie sceny. Oszukują, zdradzają, są dziwkarzami i przepuszczą każdy majątek. W życiu rodzinnym Lwy na szczęście nie uczestniczą.

PANNA - (23.08 - 22.09)
Przez całe życie towarzyszy im stres wynikający z seksualnego nie wyżycia. Sprawa jest beznadziejna, bo Panna zarówno rodzaju męskiego jak i żeńskiego, jako partner erotyczny wykazuje wdzięk słonia i pomysłowość królika. Dzieci ze związku Panny z jakimkolwiek innym znakiem kończą się na ogół w klinikach nerwic. Umysłowo Panna zostaje 100% dziewicą.

WAGA - (23.09 - 23.10)
Trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby urodzić się pod tym znakiem. To przesądza właściwie o wszystkim. Wagi mają krótki wzrok, dwie lewe ręce, tępy słuch i dowcip, a ambicje zawodowe i poczucie humoru w zaniku. Nie mają szczęścia do pieniędzy, powodzenia w miłości, rozumu i zdrowia. Ze względu na to co mają Wagi to czego nie mają - są idealnymi małżonkami.

SKORPION - (24.10 - 22.11)
Ma manię prześladowcze. Nic nie jest w stanie zmienić jego przekonania, że w licznych stałych niepowodzeniach życiowych Skorpiona, winien jest zawsze ktoś inny, a nie on sam. Ze strachu atakuje pierwszy i od tyłu. Z przyjemnością opluwa wszystkich dookoła. Jest zazdrosny o wszystko co się rusza. Po cichu dręczy zwierzęta i marzy o posadzie dozorcy w ZOO.

STRZELEC - (22.11 - 22.12)
Osobnik spod tego znaku ma dużo energii i pomysłowości - urodzony działacz społeczny. Oczywiście, do czego się nie weźmie - spieprzy. W dzieciństwie zabierał najmłodszym cukierki. Ma skłonności do samogwałtu i podglądania w toaletach. Zdradza swoich partnerów nawet z własnym psem. Na starość spisuje wspomnienia, od początku do końca zmyślone.

KOZIOROŻEC - (22.12 - 20.01)
Każde zdrowe i dbające o swój rozwój społeczeństwo powinno natychmiast izolować wszystkie Koziorożce. Koziorożec, sam alkoholik i analfabeta, chętnie deprawuje młodzież i gwałci staruszki, póki nie popadnie w impotencję. Jest wytrwały i pracuje jak tępy osioł. Często kłamie. Nadaje się do kopania rowów i to tylko pod nadzorem. W życiu rodzinnym przeważnie bije.

WODNIK - (21.01 - 20.02)
Ma pociąg do gastronomii kategorii IV. Nigdy nie oddaje pożyczonych pieniędzy. Zawsze się spóźnia, nawet jak ma iść do toalety. Jako pracownika należy go natychmiast zwolnić, ewentualnie trzymać pod kluczem. Mężczyźni spod tego znaku wcześniej czy później okazują się ekshibicjonistami, a kobiety nimfomankami. W zakładach penitencjarnych czują się nieźle.

RYBY - (21.02 - 20.03)
Bez przerwy udają. Mają ciągłe niepowodzenia i nieporozumienia w pracy i w domu. Prochu na pewno nie wymyślą. Ryba sprawdza się wyłącznie jako kontroler biletów. Lubi pornografię. Ospałe i ogłuszone, myślą często o największych zboczeniach. Broń Boże nie dopuszczać do urządzeń bardziej skomplikowanych niż tłuczek do kartofli, bo zepsuje. Znak sprzyjający - żaden.

: 2010-11-26, 17:28
autor: Małgorzata Klebańska
Jeden z rządowych samochodów na wiejskiej drodze przejechał krowę. Rada Ministrów postanawia:
- Skóra dla samorządowców - niech ją między siebie dzielą.
- Łeb dla edukacji - niech nadal główkują.
- Flaki dla służby zdrowia - bo lubią się babrać.
- Wymię dla emerytów - są bez zębów, niech cyckają.
Resztę zarezerwowano dla potrzeb rządu :)

: 2015-08-16, 21:03
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Rok 2018, Niemcy.
Policja zatrzymuje faceta.
Sprawdzają dokumenty.
Policjant mówi jeden do drugiego:
- Popatrz Ahmed, jakie dziwne nazwisko: Müller

Re: Z uśmiechem

: 2019-09-04, 20:57
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?...
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...