kalafior pisze:Wszystko po znajomosci piszecie?!To co po znajomosci to juz bylo i ludzie z Barnislawia dobrze wiedza kto zagrodzil sobie na ogrod droge gminna plotem. I nie musial miec zezwolenia,placic dzierzawy a co!!!na drodze gminnej postawil altanke i grile urzadza przez wiele lat i jeszcze latarnia uliczna co stala przy tej drodze gdzies zaginela-ale to w porzondku-bo tu mieszka radny -a gdzie w tym kraju za darmo sobie ludzie drogi tak wykorzystujom ,za takie zajencie drogi to sie placi kupe kasy nawet za pare dni a co dopiero za tyle lat,a potem bendzie ze droga byla I sie zmyla I za pare lat se bedzie mial taki ogrodek za darmoszke prosze I jeszcze polbruk pod domem-to sa znajomosci,kasa w gminie pusta ,ale droge rozdaja.I soltys tez o tym dobrze wie I nic,bo wszyscy tam bocznym wejsciem do kosciola wchodzilim to wiadomo bylo jak droga idzie .
To jest ciekawa sprawa,czy ktoś potwierdza tę informacje ?
Dlaczego jesli to prawda nikt z takim kwiatkiem nic nie zrobił ? I dlaczego nagle tak cicho sie na tym forum zrobiło w tak ważnym temacie?
wszystko po znajomości
pisalem o mieszkaniach nie na wlasnosc,a Pan sobie znalazl cos do smiechu-glownie o temat znajomosci chodzilo mi i o zajetom droge -czemu tak mozna bo nie rozumiem?andrzej1963 pisze:Karaluchy właża tam gdzie jest brudno.Proponuję wymyć, wyczyścic i posprzatac mieszkania.Gmina nie jest od finansowania dezynsekscji prywatnych mieszkań.kalafior pisze:innym karaluchy do chalupy wlaza i na sanepid to nie ma kasy.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
Moim zdaniem jest trochę inaczej,p.Kalafior wpisal sie do tego forum pod wlasciwym tematem,który zacząl zupelnie inny forumowicz,jego pytania sa ok-dlaczego pozostaja bez idpowiedzi to juz inna sprawa,ale uważam,że nalezy to wyjaśnić.Na forum rozmawiamy o różnych sprawach i dobrzeandrzej1963 pisze:Szanowny Panie Kalafior, nic do smiechu sobie nie znalazłem, raczej do ubolewania. Kimkolwiek Pan jesteś, wpisujesz się Pan, według mnie, na listę mącicieli.I co z tego, że tym razem z drugiej strony? Co chcecie ugrać? Zbliżają się wybory sołeckie?Nie udalo się w poprzednim konflikcie, bo Wójt wykazała się madrościa i postanowiła rozwalic towarzystwo wzajemnej adoracji zatrudniając na roboty publiczne do opieki nad niby swietlicą dziewczynę spoza wsi?
A może by, zamiast mącic na forum, zwrócić się do gminy z prosba o wyjasnienie sprawy? Raczej wątpię, aby ktoś nie mając tytułu prawnego czynił inwestycje na cudzym gruncie, ale jeżeli nawet tak jest, od czego są organy scigania? Radny nie ma zadnego immunitetu.
Co do wyborów sołeckich to nie bardzo widze zwiazek-chyba ,ze p.radny startuje na sołtysa .
Miło,że tym razem wychwala Pan Panią wójt,ale prosze cofnąć sie do swoich poprzednich postów-brak konsekwencji w opiniach.
O osobie spoza wsi jaka ma byc zatrudniona na świetlicy dowiedzialem sie na zebraniu ,ktore bylo w Barnislawiu w tej sprawie organizowane przez p.Małgorzatę K.i zapewniam,że żadnego rozwalania ani towarzystw wzajemnej adoracji tam nie dostrzegłem więc uwaga o rozwalaniu jakiegoś ukladu przez p.wójt jest wyssana z palca.
Liczę na wyjaśnienie sprawy drogi oczywiście przez Urząd Gminy i nie uważam,zeby trzeba było ich powiadamiać-chyba znają stan swoich dróg i działek????
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
andrzej1963 pisze:Szanowny Panie Tomku, decyzja o zatrudnieniu pani Ilony w ramach robót publicznych zapadła po zebraniu. W pierwszej wersji pani K. zaproponowała pani Ilonie umowę zlecenie, w konsekwencji czego pani Ilona musiałaby wyrejestrowac się w PUP i nie moglaby byc zatrudniona w ramach robót publicznych.
Co nie zmienia faktu,że pracować na świetlicy bedzie p.Ilona zaproponowana najpierw przez p.K i zaakceptowana prze p.Wójt co wszystkich mam nadzieje cieszy.
a sad ta informacja-od Pani Wójt czy to Pana inicjatywa własna to stwierdzenie?andrzej1963 pisze:Pani Wójt miała dosyć mędzenia pod jej drzwiami i w ten sposób postanowiła rozwiązac konflikt. I własnie za to ją chwalę, co jedynie dowodzi mojego obiektywizmu..
nikt tu na nikim psów wieszać nie chce,gdyby kwestia była jasna nikt by o nia na tym forum nie pytał,dla mnie nie jest to jasny sposób uzytkowania drogi gminnej na ogródek i prosiłem o wypowiedzi osób ,które wiedza więcej na ten temat.andrzej1963 pisze:Widocznie urząd gminy nie jest zainteresowany wyjasnieniem kwestii, która najprawdopodobniej jest zupełnie jasna..gwoli scisłości nie mamy juz wójta Żukowskiego...więc na kim by tu teraz powiesic psy..............
jest Pan doskonale zorientowany w umowach UG to niech rzetelnie wyjasni nam te sprawe i po problemie,konflikt sugeruje Pan,nie widze konfliktu w opisaniu tematu-ciekawego zreszta. [/quote]andrzej1963 pisze:W dalszym ciągu uważam, że ktoś chce wywolac nowy konflikt szukając sensacji zamiast rzetelnie wyjasnic sprawę...............
Brzydko wyponminać ludziom ich może nieco uboższy status finnsowy tylko dlatego,że poruszyli drażliwy jak sądze z niewiadomych mi przyczyn również dla Pana wątek.andrzej1963 pisze:Zamiast mącić na forum, proponuję wziac się do pracy.wtedy będzie was stać na położenie polbruku przed domem, byc może na dokupienie ziemi, a na pewno na przeprowadzenie dezynsekcji.
nie widze związku między drogą ,p.Dzikowskim i kandydowaniem na sołtysa przez p.K-proszę o wyjaśnienie.Czytałem ulotke p.K i jej program na te sołectwo,ale nic o drodze tam nie było ...andrzej1963 pisze:.Dzikowski raczej sołtysem zostac nie chce, ale pani K i owszem.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
Kolego, skoro osobiście chcesz wiedzieć , to osobiście pofatyguj się do radnego i go zapytaj.Tomekk pisze:"nie chcem ale muszem" to Pan zasugerowal ,ze temat drogi jest przedmiotem jakis gierek przedwyborczych, nikt oprócz Pana tego tak nie ujął.Mnie osobiście temat zaintrygował i jak kazdy mieszkaniec tej gminy po prostu chcę uzyskać jasna odpowiedź o co tu chodzi i wyjaśnić-równiez na tym forum,być może drogę już dawno p.radny wykupił i sprawy nie ma ,ale mamy prawo o tym wiedziec,również po to ażeby inni nie czuli się "mniej po znajomości".i tylko tyle.
W Barnisławiu na tyle się uspokoiło - z tego co wiem - że nie ma potrzeby rozpoczynać nowej kłótni. Mieszkańcy już mają dość tych waśni (tak słyszałem)
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
Kolego, najpierw bym się dowiedział czy rzeczywiście jest to moja droga, potem gdyby się okazało, że moja, to bym poszedł do samozwańczego właściciela, a w trzecim kroku zainteresował odpowiednie organa publiczne. O wyniku poinformowałbym opinię publiczną.Tomekk pisze:Zapytam ,ale raczej w Gminie i dam znać na forum,nie widzę powodu od odpuszczania tematu "dla świętego spokoju".
Własnie żeby taki spokój był trzeba to wyjasnić,a nie zostawić do następnej kłótni.
Ciekawe jakbyście Panowie zareagowali ,gdyby ktos zagrodził Waszą drogę...
Mienie gminne jest mieniem mieszkańców gminy, a urząd ma nim zarządzać a nie cichcem rozdawać znajomkom. Popieram post użytkownika Tomekk, trzeba wyjaśnić, czy droga jest, lub byla własnością gminy, jeżeli zmieniła właściciela- to czy sposób przekazania odbył się legalnie, z wszystkimi szykanami tj uchwałą rady itp!patogen pisze:Kolego, najpierw bym się dowiedział czy rzeczywiście jest to moja droga, potem gdyby się okazało, że moja, to bym poszedł do samozwańczego właściciela, a w trzecim kroku zainteresował odpowiednie organa publiczne. O wyniku poinformowałbym opinię publiczną.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
Zwróce się do administratora z prosbą o ustosunkowanie się do pytan zawartych w moim poscie.