Strona 6 z 6
: 2011-04-14, 17:03
autor: In shadow
Podobno, ktos ,gdzieś, coś i jakoś-wydaje się,ze Tomek jest najbardziej zorientowany, czy można poprosić o szczegóły owej tajemniczej inwestycji i jaszcze bardziej tajemniczych inwestorów?
: 2011-04-14, 20:38
autor: Tomek
('
In shadow, ') - trochę wiary- jak już pisałem.
Ale do ciebie też trochę cierpliwości. Myślę że jak nie zobaczysz to nie uwierzysz co bym nie napisał.
A inwestor czy tajemniczy czy nie ważne że inwestor
: 2011-04-14, 20:59
autor: In shadow
Tomek pisze:('
In shadow, ') - trochę wiary- jak już pisałem.
Ale do ciebie też trochę cierpliwości. Myślę że jak nie zobaczysz to nie uwierzysz co bym nie napisał.
A inwestor czy tajemniczy czy nie ważne że inwestor
[/quote
Przepraszam ,wiary w co? Działania urzędników nie podlegają ocenie w kategroii wiary. Ewentualnie zaufania, a najwyższą forma zaufania jest kontrola:)Inwestor jest albo go nie ma.Wybacz ale stwarzanie atmosfery tajemniczości i nawoływania do cierpliwości to klasyczne farmazony o niczym. Wiem ale nie powiem.
: 2011-04-15, 06:06
autor: Tomek
,,Niedowiarkom i skrytożercom mówimy nie!”
Pożyjemy zobaczymy.
I to nie ja zacząłem pisać -,,tajemniczy inwestor" a jak będę znał szczegóły to wam napiszę.
: 2011-04-17, 10:59
autor: In shadow
Tomek pisze:,,Niedowiarkom i skrytożercom mówimy nie!”
Pożyjemy zobaczymy.
I to nie ja zacząłem pisać -,,tajemniczy inwestor" a jak będę znał szczegóły to wam napiszę.
Cytat błędny
http://www.youtube.com/watch?v=ykxt8sxeI5A
Nie ty zacząłęś pisać o "tajemniczym " inwestorze, fakt. Pisałeś o inwestorze.Okazałeś dużo radości. Tylko nie napisałeś o co i kogo chodzi a na koniec oświadzyłeś,ze w zasadzie to nie znasz szcegółów.Ale się cieszysz. Tiaaaaaa......gdybym się cieszyła z każdego "faktu" to czekając na próbny autobus chyba bym zarosła pajęczyną, chyba,ze "znikniecie tych autobusów jest intryga grubymi nicmi szytą i zewrze jeszcze bardziej szeregi")
: 2011-04-17, 18:41
autor: Ĺcigacz
andrzej1963 dowód osobisty nie świadczy o dorosłości, tylko o ukończenie 18 roku życia i przyznaniu pełnej zdolności do czynności prawnych.
różnice między operatorem a inwestorem dokładnie definiuje ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Sam nie wiesz czy chcesz amortyzacji czy rentowności. Przedsiębiorstwo komunalne nie musi być rentowne - czyli wypracowywać zysku, ma dbać o mieszkańców. Jeżeli zysk wypracuje i tak co do zasady musi go przeznaczać do budżetu gminy, a ten na dalszą działalność- tu nie ma wątpliwości. Przedsiębiorstwo prywatne jakim jest calbud działa zgoła odwrotnie- zysk może być przeznaczany na inwestycje, lub jest dochodem właścicieli. Częste są cięcia kosztów działalności odbijające się na jakości świadczonych usług- czego mamy przyklad w naszej gminie. Dochód z działalności przedsiębiorstwa był przeznaczany na zysk właścicieli lub rozwój calbudu, cięto maksymalnie koszty utrzymywania infrastruktury, brak sześcioletniego planu inwestycyjnego, brak gwarancji że czysty dochód (po odjęciu kosztów konserwacji pomp, filtrów i płac konserwatorów), lub jego część będzie przeznaczany na inwestycje na obsługiwanym terenie. Brak było sankcji za podłą jakość wody, za przerwy w jej dostawach itd itp. Takie obniżanie jakości produktu końcowego powoduje w sytuacji rynkowej eliminację przedsiębiorcy- chyba że znajdzie zbyt na swój badziew- co miało miejsce w gminie Kołbaskowo. Ludzie płacili, nie uzyskując w zamian nic- poza wodą i odbiorem ścieków jako takimi. Azbest zalega, woda rdzawa, przerwy w dostawach, popękane rury, które nawet przed licznikiem odbiorca miał naprawiać na swój koszt.
Jeżeli chodzi o klub sportowy to ma "menażerów" i niech szukają sponsorów- bo ja nie mam ochoty ich sponsorować, wolę żeby kasa szła do gminy i korzystali wszyscy, temat ilości mieszkańców gminy tam grających był już omawiany.
In shadow- calbud pięknie się rozwinął dzięki przychylności gminy Kołbaskowo, nie chce mi się rozpisywać, ale nasze wodociągi to pikuś w porównaniu z innymi zleceniami.
Zaraz tu napiszecie, że calbud normalnie do nas dokladał, nic nie zarabiał, tylko po prostu litościwie nas "obsługiwał" z litości lub sympatii.
: 2011-04-17, 18:46
autor: Ĺcigacz
.Przedsiębiorstwo komunalne da radę, bo nie musi mieć takiego parku maszynowego jaki ma calbud- jak słusznie zauważyłaś in szadoł. Budynku dyrekcji i administracji- jak najmniej. Niezbędne minimum. To nie jest jakaś potężna aglomeracja- tylko niewielka gmina w powiecie polickim.
Oczywiście pomyliłem wątki- to moja odpowiedź w temacie: "jak widzę rozwój naszej gminy"
: 2011-04-17, 18:59
autor: andrzej1963
Ech Scigacz, niedziela nie upoważnia do dzialan ktorych konsekwencją jest mylenie wątkow. Wyrażam swoje zdanie na podstwaie wiedzy jaką posiadam i nie rozumiem dawki emocji jaka tutaj próbujesz serwować. Masz kontrargumenty, dyskutuj, a jeśli to tylko niezdrowa nadwiślańska chemia, proponuję trzy głębokie oddechy.
1.Azbestoza
http://www.asbestos.za.pl/asbestos_health.htm
2.Żółta i zakamieniona woda-zgadzam sie
3.Zależnośc operatora i Gminy
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujedn ... ,2357.html
przy czym raczej zostawiłbym interpretacje prawnikom
4.Ciemne strony relacji Calbud-Gmina, dokumenty poproszę. Jeśli nie masz, nie zabieraj głosu, w Polsce są już o wiele lepsi od ciebie specjaliści od teorii spiskowych, vide mgła nad Smoleńskiem.
5.Zagadnienia amortyzacji księgowej i rentowności parku maszynowego-przeczytaj kilka fachowych artykułów, rozjaśnią, a i wiedzy odrobinę nabedziesz.
Pozdrawiam.
: 2011-04-18, 17:43
autor: Ĺcigacz
i ja posiadam jakąś tam wiedzę i nie usiłuję się kreować na wszechwiedzącego- w przeciwieństwie do ciebie.
wystarczającym dokumentem ciemnych stron współpracy calbud gmina jest brak dokumentów. Umowa między gminą a calbudem nie została upubliczniona.
nie prawo i mony pl, a ustawa jest aktem nadrzędnym- poczytaj zanim wdasz się w polemikę
akurat o rentowności parku maszynowego i amortyzacji co nieco wiem :) w przeciwieństwie do ciebie nie mylę pojęć
i skup się na sensie treśći a nie pojedynczych słowach- bo twoje posty są po prostu męczące, przypominają rozmowę z byłym wójtem. Prowadzoną na zasadzie: 'podobno w lesie cie pobili? - wielki las: trzy drzewa'
brak sensownych argumentów zastępujesz ukazaniem przeciwnika jako głupca, samemu nie mając nic mądrzejszego do powiedzenia.
miłego tygodnia
: 2011-04-18, 19:01
autor: andrzej1963
......i znowu niezdrowa nadwiślańska chemia.....a własnie, a tak a propos...pod linkiem "prawo i mony.pl" jest wlasnie ustawa z dnia 7 czerwca2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wode, jakos umknęło to twojej uwadze....
Umowa pomiędzy gminą i Calbudem jest typowa umową cywilnoprawną i o ile sie nie mylę, nie ma obowiązku publikowania tego typu umów.Jak znam zresztą zycie co najmniej 10 razy zostala prześwietlona przez organy kontrolne róznego rodzaju i szczebla.Zreszta jest teraz nowa Wójt i 11 Medrców, zgloś problem zamiast brnąc w dociekania i teorie spiskowe.
Natomiast co do poprzedniego wojta.........za jedne rzeczy go cenię, za inne ganie, jak kazdy zdroworozsądkowy czlowiek, pozbawiony uprzedzeń i niezdrowych emocji.Nadal proponuję trzy glębokie oddechy.
: 2011-04-18, 21:08
autor: Ĺcigacz
To ich zaczerpnij :)
Wolę strony gov. Umowa gminy z kimkolwiek nie jest TYPOWĄ umową cywilnoprawną i podlega opublikowaniu. Konstrukcję czyli warunki konieczne na pewno spełnia, jednak gdyby była dobrze sformułowana woda byłaby czyściuśka infrastruktura nowoczesna itp.
Gdyby zabezpieczała odpowiedni poziom usług na rzecz mieszkańców, a także rozbudowę infrastruktury(szeroko rozumianą nie tylko podłączanie nowych domostw do starej sieci) to przecież bez sensu byłoby się pozbywać dobrego partnera. To był kleszcz.
Przy wyborze sposobu realizacji każdego zadania z zakresu usług publicznych administracja winna kierować się następującymi zasadami
:
- skracać drogi podejmowania decyzji i uzyskiwać możliwą niezależność decyzji ,
- uzyskiwać możliwą niezależność finansową - co sprzyja racjonalnemu wydatkowaniu środków oraz skracać drogę przepływu pieniądza.
p.s Będargowo nie ma azbestu ,ponadto osmoza eliminuje wszystkie syfy - koniec reklam
: 2011-04-19, 06:23
autor: paweł
Firma budowlana -stworzyła w swoich strukturach jednostkę do obsługi wodociągu w naszej gminie i nic na tym nie zarabiała??? Dajcie spokój.
Kto we własnej firmie tworzy coś tylko po to aby zrobić ,,dobrze” jakiejś gminie.
Pamiętajcie że to firma budowlana a nie zakład wodociągowy. A że budowlana to wiadome czym się zajmuje. Dodać tylko trzeba że dzięki stworzeniu jednostki wodociągowej obsługującej jakąś gminę firma ta ma monopol na wydawanie warunków technicznych na przyłącza wod.kan. i może jednym i sobie robić ,,dobrze” a innych blokować co według mnie miało miejsce.
Wystarczyłoby aby ktoś sprytny prześledził powiązania firmy budowlanej z pracownikami UG i ich rodzin, byłych radnych /może i obecnych – oczywiście nie wszystkich/ i ich rodzin nie wspominając już o byłym wójcie. Od powstania firmy budowlanej do dziś jest ona związana z naszą gminą. Chyba nas lubią
Myślę że powstałby bardzo ciekawy artykuł.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
: 2011-04-19, 22:48
autor: Wujek Samo Zło
~paweł, pozwolę sobie lekko rozwinąć,tudzież sparafrazować Twoją wypowiedź."Wystarczyłoby aby ktoś sprytny prześledził powiązania" pewnej firmy zajmującej się gospodarką....itd,itp..."Myślę że powstałby bardzo ciekawy artykuł" ,ponieważ ptaszki różne rzeczy plotą. I zgodzę się z Tobą , to na pewno nie chodziło o pieniądze, ale szeroko rozumiane dobro ogółu mieszkańców.
: 2011-04-20, 18:30
autor: Ĺcigacz
Polacy, Rodacy, Bracia, chcemy tylko waszego dobra!
Zapobiegliwi Polacy zaczęli skrzętnie ukrywać swoje dobra. ;)