Rada Gminy od 12.2010
Rada Gminy od 12.2010
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2010-11-24, 18:29
- Lokalizacja: Przecław
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
Skupiłam się na meritum zawartym w temacie- ponieważ poprosiałam o relacje- m in gwiazdeczki- któremu dziękuję za niezwłoczną odpowiedź. Czyli mamy nowego wójta z nową pensją. I to wszystko.
Proszę na mnie nie napadać, bo choć nie mnie pan przepraszał, a użytkownika, który panu wytknął nieeleganckie zachowanie, to może tego proszę się trzymać.
Jednak wielkość diet nie odpowiada jakości ich pracy. Klubowicze Przyjaciele nie chwalą się, bo i nie ma czym,że Wojewoda Zachodniopomorski rozstrzygnięciem nadzorczym uchylił z uchwały projektu Klubu Przyjaciół, paragraf ograniczający radnych w ich pracach.
teraz mamy stan zgodny z prawem i okaże się czy radni Klubowicze Przyjaciele doroślii do tego by działać zgodnie z standardami czy górę weźmie zadufanie polityczne i ograniczą w pracy radnych z Klubu Zintegrowanych, nie wyrażając zgody na ich pracę w komisjach... a wszystko-by gmina rosła w siłe i żyło się dostatniej.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 2010-11-17, 08:23
- Lokalizacja: Przecław
"Błazeństwo było, jest i będzie wpisane w zawód aktora, a dobre aktorstwo to istotnie penetracja ludzkiej natury. Oczywiście dziś nikt na drzwiach gospody nie pisze, że „psom, Cyganom i aktorom wstęp wzbroniony”. Zmienił się społeczny status tego zawodu, ale istota jest od starożytności ta sama, Wyspiański pisał, że aktorów „na to powołano, by biorąc na się maskę i udanie, mówili prawdy ludzkiej przykazanie”. Istnieje jednak (...) w każdej twórczości sztampa, chałtura, kicz, które sztuką przez duże S nie są."
Jakos ciągle moja moja humanistyczna natura nie może oprzeć się potrzebie sięgnia do literackich cytatów i przenoszenia ich do rzeczywistosci w której zyję.
Ciągle czekam na te wielkie inwestycje, i bynajmiej nie na te rozpoczęte przez poprzednika a przywłaszczone w niektórych"programach wyborczych"
Jadąc z Przecławia do Kołbaskowa oczyma wyobrazni widzę szeroką, wyłozoną kolorową kostką brukową i oswietloną scieżkę rowerową. Podobnego wrażenia doznaję w będac w teatrze....., ale i tam i tutaj iluzja konczy się wraz z koncem spektaklu.
Czułam zażenowanie gdy radni PO skwapliwie przyłączyli sie do Przyjaciół. Wstyd mi było za sam fakt tego zdarzenia i styl wykonania.
Jak wielką bufonadą trzeba się odznaczac by mieć odwagę oceniać innych radnych wybranych w demokratycznych wyborach, i jak wielki tupet żeby wyznaczać termin ich oceny i ewentualne łąskawe dopuszczenie do pracy w Komisjach Rady.. Bez podstaw prawnych, który by na takie sądy pozwalała, bez klasy politycznej.....
Do czego zmierzam, ano do prostego wniosków na przyszłośc- nie wystarczy być z Po, PiS trzeba jeszcze coś sobą osobiście prezentować. Za palkietka PO, Klubu zawsze będzie stał tylko człowiek. I po tym bedzie oceniany, nie po plakietce. jednak ów człowiek z plakietką może przynieść wstyd plakietce z którą się obnosi.
Przypomina mi sie historia niejakiego Pana Leppera, choćby nie wiem jaki garnitur włożył, to zawsze był i będzie burakiem.
Dalej, Pan wiceprzewodniczący Pasterski w imieniu KPGM naruszając dalej dobre obyczaje oraz zdrowy rozsądek oświadczył ,iż radni z Klubu Zintegrowanych będa mogli pracować w Komisjach Rady. Kiedy on sobie ich poobserwuje i uzna,że na to sobie zasłużą. Zdrowy rozsądek poszedł w kąt, obyczaje na śmietnik a prawo nie istnieje-bowiem ani Pan Pasterski, ani Przewodniczący Rady ani inni radni nie mają prawa oceniać pozostałych radnych i nie mają prawa dopuszczać lub nie do pracy na podstawie własnego widzimisię.
W ramach rozrywki ,Pnan Pasterski pisze o sobie w kontekście bardzo wysokich kwalifikacji-na poziomie Harvardu. Prawdopodobnie ów Harvard to jedynie wydawnictwo Harvard Buisness i organizowane przez nie szkolenia.
Dalej Pani Lilianna Jeziorek na sesji rady została przyjęta w poczet KPGK. Szkoda jedynie,ze Kluboweicze o tym nie widzieli.I dopiero po skończonych obradach debatowali czy Panią Jeziorek przyjąc czy nie, chciaż formalnie już ją przyjęli. I juz jako formalnego członka Kluby wyrzucili za drzwi zeby sobie o niej porozmawiac. Ot taka ciekawostka.Głownie dotycząca dobrego wychowania-wyrzucić za dzrwi członka własnego Klubu, osobę starszą i wiekiem i stażem radej....
Chciałąs konkrety to prozę bardzo, ciekawam jaką ideologie do tego dopiszesz..ułatwianie pracy?
Głupie argumenty pana Pasterskiego sa dowodem na totalną nieznajomość prawa samorzaowego i obyczajów(tych dobrych) w polityce. A tyczasem Pan debiutant pasterski jest Wicepzrewodniczącym rady i będzie sobie oceniał radnych, którzy już w radzie pracowali za to pracowac będa ludzie bez doświadczenai czy wykształcenia, cóż....genialna scenografia nie pomoże kiedy reżyser do bani.
http://www.youtube.com/watch?v=xxYvd_5bkNQ
Udały się chopaki:)
Do tego dodamy współpracownika służb , oraz absolwentkę Prawa-po rocznych studiach podyplomowych i mamy Klub