Faryzeusz pisze:z tego co czytam to p.Klebańska w ogóle nie ma z tym wszystkim żadnego problemu i robi swoje i dobrze,problem macie tylko Andrzej i In shadow i Patogen w zrywach.
p.Małgorzato świetny wpis wyżej-brawo za pomysł-ci ludzie mocni sa w gadce i wypisywaniu tych bzur wyłącznie jako anonimowi internauci-po autograf nie przyjdą-pozdrawiam .
Widzisz Faryzeuszu czytasz i nie rozumiesz, snujesz bzdurne domysły oraz grozisz-oczywiście robisz to z imienia i nazwiska- w szczególności podpisujesz sie pod groźbami.. Problem masz Ty -nie potrafisz rozmawiać i dyskutować. Bo cóż sie wydarzyło-4 miesiąc temu nie można było się od osoby zainteresowane dowiedziec jaką podpisała umowę z Gminą. Pani K. (przepraszam za skrót) broniła się - zresztą niesłusznie- ochroną praw przedsiębiocy. Na ostatniej Sesji z ust przewodniczącego Rady usłyszeliśmy wyjaśnienia co do(co mozna posłuchać na nagaraniu z Sesji) treśći i zakresu obowiązków. Żeby zakończyć dyskusję napisałam o tym-nic nie dodając ,żalując.że temat można było skończyć 4 miesiące teme gdyby pani Klebańska nie ukrywała jej treści. Owa wiadomość spowodowała ogromne poruszenie została nazwana mąceniem i nagonką. Z jakiej przyczyny ?Moze z takiej,że jej obrońcy dobrze wiedzą,ze jest umową nieodpowiadającą rzeczywstosci z wygórowanym wynagrodzeniem i nikt postronny nie miał o tym wiedzieć. Bo jakaż inna przyczyna oburzenia? Co w tym dziwnego,że umowy zawierane prze Wójta sa jawne? Nie powinno dziwić ani rodzić wątpliwośći Ani jej ujawnienie ani treść. ja mam prawo pytac, a ty do spółĸi z Tomaszem mogliście przedstawić merytoryczne argumenty potwierdzające słusznośc owej umowy. Nieczego takiego nie zrobiliście reagując agresją. Agresja jak wiadomo to ostatnia broń w przypadku braku argumentów.
Faryzeuszu-twoje groźby wobec mnie są zwykłą grożba karalną- o czym dobrze wiesz- oczywiście nie mam zamiaru tego wykorzystać,, bo uważam,ze świadczą o Tobie-O wartościach,sposobie myśłenia i działania jakie sobą reprezentujesz.Tak samo jak wmawianie zaburzeń-mierzysz swoją miarką, a najlepszym tego dowodem są twoje urojenia co do mojej osoby.
Żeby wogóle było wesoło, to owa umowa najbardziej szkodzi samej pani Klebańskiej, czego Pani Klebańska jeszcze nie widzi i o czym piszę-nie o Pani Klebańskiej tylko o złej umowie z nią zawartą, który krzywdzi najbardziej Panią K.Umowa, która potwierdz zły styl sprawowania władzy-diabeł tkwi w szczegółach-korzystna umowa dla PaniK, posada, dla panny W, fotelik dla Pani T. Drobiazgi-ale jakże wymowne-dla każdego znajomego coś miłego.
Pozdrawiam seredcznie.