Młode Kołbaskowo na facebboku

Sprawy ważne i całkiem błahe.
Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-05-26, 16:14

Nasze Kołbaskowo
5 minut(y) temu ·

Odpowiedz Dyrektora Zespołu Szkol w Przeclawiu pani Marii Pawliszewskiej:
Odpowiedź dyrektora Zespołu Szkół na oświadczenie Wójta Gminy Kołbaskowo.

Oświadczam, że nie zgadzam się z zarzutami Wójta Gminy Kołbskowo Pani M. Schwarz. Są one dla mnie obraźliwe i niezgodne z prawdą.
Uważam to za arogancję ze strony władz i bezpodstawne podważanie moich kompetencji.
Pani Wójt już się chyba pogubiła i nie pamięta, że w trakcie roku szkolnego chciała likwidować dwie klasy gimnazjalne bez zasięgania opinii rodziców i grona pedagogicznego. Po feriach zimowych rodzice mieli zostać postawieni przed faktem i przyjąć informację o likwidacji. Na szczęście tak się nie stało. Pani Schwarz zapomniała, że obowiązują procedury i nie da się pominąć w demokratycznym kraju opinii publicznej.
Powodem likwidacji klas miała być mała liczebność uczniów i oszczędności finansowe dla gminy. Wszyscy dobrze pamiętamy ile było emocji i dyskusji na zebraniu rodziców z radnymi. Na zebranie nie przybyła Pani Wójt, chociaż była zaproszona. W tym czasie zbierała podpisy w szkole w Będargowie i Kołbaskowie. Uważam ten fakt za objaw ignorancji i lekceważenia, tym bardziej, że o godz. 18.00 Pani Wójt pojawiła się na zebraniu Rady Rodziców. Jak zwykle uciekła od podjęcia jednoznacznej decyzji.
W obecności radnych rodzice zagłosowali i jednogłośnie podjęli decyzję o nie likwidowaniu klas w roku szkolnym 2011/12 ani w roku szkolnym 2012/13.
Wyniki głosowania przedstawiłam Pani Wójt.
W lutym wystąpiłam pisemnie do p. M. Schwarz o jednoznaczną odpowiedź w sprawie likwidacji. Nie otrzymałam odpowiedzi.
W marcu otrzymałam Zarządzenie Wójta Gminy Kołbaskowo dotyczące organizacji nowego roku szkolnego 2012/13. Zarządzenie zawiera zalecenia do arkusza organizacyjnego na podstawie którego dyrektor szkoły ma obowiązek opracować organizację nowego roku szkolnego. Zgodnie z zaleceniem dotyczącym liczebności uczniów w klasach powinnam zlikwidować klasę I i II gimnazjalną oraz V szkoły podstawowej. W związku z tym, wystosowałam do Wójta Gminy pismo w którym jeszcze raz proszę o podjęcie decyzji o nie likwidowanie klas. Prośbę poparłam uzasadnieniem i odwołałam się do punktu Zarządzenia na podstawie którego organ prowadzący może taką decyzję podjąć. W odpowiedzi otrzymałam informację, że mam przygotować arkusz zgodnie z Zarządzeniem biorąc pod uwagę liczebność uczniów w klasach. Liczba uczniów w klasach pierwszych i drugich jest różna - od 17 do 24, natomiast w klasach piątych liczba ta wynosi 17, 15, 15.
Ustawowym obowiązkiem Dyrektora Szkoły jest realizacja zarządzeń Wójta Gminy. Zarządzenie odnosi się do całego Zespołu Szkół, w związku z czym nie uwzględniłam w arkuszach organizacyjnych na nowy rok szkolny 2012/13 klasy drugiej i trzeciej gimnazjalnej oraz jednej klasy szóstej szkoły podstawowej.
Zgodnie z procedurami poinformowałam Radę Pedagogiczną i poprosiłam o opinię. Nauczyciele jednogłośnie negatywnie zaopiniowali organizację nowego roku szkolnego ze względu na zmniejszenie liczby klas. Negatywną opinię wystawił też związek zawodowy ZNP. Arkusze organizacyjne i opinie złożyłam w terminie (do 15 maja) u Wójta Gminy. Do 21 maja nie otrzymałam żadnych informacji na temat zmian w arkuszach. Tego samego dnia telefonicznie umówiłam się z Panią Schwarz na rozmowę. W czasie rozmowy poprosiłam jeszcze raz o decyzję wiążącą w sprawie likwidacji klas. Uprzedziłam Panią Wójt, że 23 i 24 maja są spotkania z rodzicami i będę musiała poinformować rodziców o planowanych likwidacjach.
Nie otrzymałam odpowiedzi. Pani Wójt wyznaczyła mi datę następnego spotkania 25.05.2012r. tyle tylko, że będzie to po spotkaniach z rodzicami. Zwróciłam na to uwagę. Bez odpowiedzi. Dnia 22.05.12r. rano nieoficjalnie dowiaduję się, że klasa piąta nie będzie zlikwidowana. A co z klasami gimnazjalnymi? Nadal nie mam potwierdzenia na piśmie. Tego samego dnia przed godziną 15.00 w ZEAS-ie dowiaduję się, że klasy nie będą likwidowane. Mam napisać pismo. NAPISAŁAM.
Zaniosłam prośbę z uzasadnieniem do Pani Wójt 23. maja około 10.00 rano. Liczyłam na krótką rzeczową rozmowę i podpisanie pism na miejscu. Pani Wójt była bardzo zajęta więc zostawiłam pisma i potwierdziłam spotkanie 25. maja. Wiem od pani sekretarki, że pani M. Schwarz zapoznała się z moim pismem. Prosiłam o odpowiedź do 15.30. Odpowiedzi nie otrzymałam. Na zebraniu z rodzicami musiałam poinformować rodziców, że nadal Pani Wójt nie podjęła decyzji odnośnie likwidacji klas. Rodzice wystosowali petycję do Pani M. Schwarz i złożyli podpisy (ponad 100 podpisów). Na spotkaniu zabrała głos p. M. Świątek, przewodnicząca Rady Rodziców informując, że Pani Wójt prosiła przekazać, że klasy nie będą likwidowane, jeżeli rodzice zobowiążą się do pomocy dzieciom w nauce. Trochę to dziwne podejście do tak ważnej sprawy. Jednak znów nic na piśmie.
Dnia 24. maja rano otrzymuję otrzymuję faxem decyzję Pani Wójt o nie likwidowaniu klasy piątej czyli ujęciu w arkuszu organizacyjnym trzy klasy szóste. Pani Wójt zdążyła dać odpowiedź przed spotkaniem z rodzicami. Czyżby strach przed reakcją mieszkańców Przecławia i reakcją rodziców uczniów klas piątych? A może jakieś zobowiązania ustne ze strony Pani Wójt?
Nadal nie mam decyzji dotyczącej klas gimnazjalnych. Pisma złożyłam o tej samej porze.
W piątek 25. maja rano ukazuje się oświadczenie Pani Wójt zarzucające mi nieprawdę i uchybienia. O pomoc zwróciłam się do Kuratorium Oświaty i dopiero po interwencji przedstawiciela Kuratorium otrzymałam pisemną zgodę od Pani Wójt na ujęcie w arkuszu organizacyjnym wszystkich klas drugich. A co z klasą pierwszą????
Pani Świątek mówiła o wszystkich klasach!!! I TAK MIJA SIĘ PRAWDA MÓWIONA Z PRAWDĄ PISANĄ. Pani Wójt z racji stanowiska powinna najlepiej wiedzieć jakie znaczenie ma słowo pisane. Jest niepodważalne i zobowiązuje. Najwyraźniej wyczuwa się tu manipulację.
Dziwi mnie jeszcze jedna ważna rzecz. W naszym środowisku są równi i równiejsi.
W swoich pismach do Pani Wójt zawsze bardzo starannie i rzeczowo uzasadniałam prośby o nielikwidowanie klas (chętnie udostępnię ich treść). Głównie chodziło o dobro ucznia. Jest to priorytet. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że Pani Schwarz nie likwiduje klasy piątej SP w imię dobra dziecka, ale nie stosuje tych samych zasad do klas gimnazjalnych (tu też są ważne argumenty) Mówienie tu o rachunku ekonomicznym chyba mija się z prawdą. A może prawda ma jeszcze drugie dno? Może przyszły dyrektor nie poradzi sobie z tak dużą szkołą i dużą liczbą nauczycieli? Wnioski wyciągniecie Państwo sami.
Zbudowano piękną szkołę i jednocześnie Pani Wójt zrobiła SUPER ANTYREKLAMĘ.
Nareszcie uczniowie gimnazjum doczekali się po dziesięciu latach własnego budynku, nie ukrywam – pięknego, ale uczniów będzie mniej. Już dzisiaj słyszę głosy mieszkańców Przecławia i okolicy, że rodzice są niepewni czy Pani Wójt znów nie zechce w trakcie roku likwidować klas lub wprowadzać drastycznych zmian oszczędnościowych. Bezpieczniej jest wysłać dziecko do Szczecina. W tym roku wyjątkowo dużo dzieci z naszego rejonu skorzystało z ofert szkół w mieście.
I na koniec podsumowując. Kto mówi nieprawdę i kto uchyla się od odpowiedzialności? Liczne uchybienia Dyrektora Zespołu Szkól w Przecławiu (jak określiła to Pani Wójt) wynikają raczej z uchybień i arogancji samej Pani M. Schwarz, Wójta Gminy Kołbaskowo. Poza tym cynicznym wydaje się argument że „bezzasadne jest likwidowanie klas, które kończą naukę w przyszłym roku”. Jeszcze nie tak dawno Pani Wójt w ogóle nie brała tego argumentu pod uwagę. Liczył się rachunek ekonomiczny. Tylko, że rachunek przestaje się liczyć gdy chodzi o dzieci swojego elektoratu. I jeszcze jedno. O ile dobrze pamiętam jest to jeden z podstawowych argumentów zawartych w petycji nauczycieli skierowanej do Pani Wójt.

Dyrektor Zespołu Szkół w Przecławiu
Maria Pawliszewska

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-05-27, 07:20

Nasze Kołbaskowo
Sanowna Pani Wójt.

Jesteśmy oburzeni zarzucaniem nam rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w internecie na temat Pani działań w stosunku do Szkoły Podstawowej w Przecławiu. Uczestnicząc w zebraniu rodziców zwołanym przez dyrekcję Szkoły spełnialiśmy swój rodzicielski obowiązek, a pisząc z niego relację oddaliśmy atmosferę oburzenia Pani działaniami oraz arogancją, jaką wykazała się Pani w stosunku do rodziców nie przybywając na zebranie. Pomoc przez rodziców swoim dzieciom w nauce nie może byc warunkiem utrzymania ilości klas. Stawianie takiego warunku ubliża tej , pozostającej w znakomitej większości, grupie rodziców, którzy z należytą odpowiedzialnością wywiązują się ze swoich rodzicielskich obowiązków. Jest Pani pedagogiem i nie powinno byc dla Pani tajemnicą, że dla bardzo wąskiej grupy rodziców nie radzących sobie z należytym wypełnianiem obowiązków zostały powołane takie instytucje jak pedagog szkolny oraz pracownie psychologiczne.
Według naszych informacji nie pojawiła się Pani również na zebraniu rodziców uczniów Gimnazjum. Wydanie przez Panią z dwudniowym opóznieniem oświadczenia traktujemy jako strach przed utratą części elektoratu. Jest to o tyle naganne, że swoimi działaniami oraz owym oświadczeniem uderza Pani w środowisko z którego się Pani wywodzi i do którego zapewne będzie Pani musiała wrócic po zakończeniu kadencji. Pani nieodpowiedzialne działania deprecjonują zawód nauczyciela w środowisku uczniów.
Opisana poniżej przez panią Marię Pawliszewską sytuacja przepychanek słowno papierowych jest wielce prawdopodobna. Nie jest tajemnicą, że kierownicy jednostek organizacyjnych, którzy popadli w Pani niełaskę muszą zapisywac się do Pani na takich samych zasadach jak wszyscy klienci Urzędu. Jak Pani wyobraża sobie podejmowanie szybkich decyzji, stosując taką praktykę? Trudno się dziwic, że pózniej stara się Pani obarczyc odpowiedzialnością innych pracowników.
Pani działania zaprzeczają wszelkim zasadom merytoryki, nosząc znamiona rozgrywek interpersonalnych. Nie jest tajemnicą, że lada moment kolejna jednostka organizacyjna, tym razem Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, będzie podlegał czystkom personalnym w wyniku których pracę straci kierownik. Głośno mówią o tym pracownicy Urzędu, ale wskazuje również na to zlecony przez Panią za kwotę 15 tys. złotych audyt zewnętrzny obejmujący swoim zakresem całośc działalności GOPS za okres 2 lat.
Pani Wójt, jako mieszkańcy wzywamy Panią do wydania oświadczenia na oficjalnej stronie Gminy w którym przedstawi Pani konkretne uchybienia jakich dopuściła się Dyrektor ZS pani Maria Pawliszewska w trakcie opracowywania arkuszy organizacyjnych. Brak takiego oświadczenia będzie świadczył o tym, że to Pani jest odpowiedzialna za cale zamieszanie wokół Szkoły Podstawowej oraz Gimnazjum w Przecławiu. Piotr.

Awatar użytkownika
Zbigniew_Komisarczyk
Administrator
Posty: 779
Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo

Post autor: Zbigniew_Komisarczyk » 2012-05-27, 16:41

Brak odwagi cywilnej, manipulacja, intrygi w białych rękawiczkach.

Skąd ja to znam?

Młode Kołbaskowo, p. Mario nie dajcie się! Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw.
Trzymam za Was kciuki.

zb.

p.s.

pamiętam kto "załatwił" dla Fenixa obcięcie dotacji za plecami, rozsiewając plotki + kontrole,

konrad
Posty: 1
Rejestracja: 2012-05-26, 20:56
Lokalizacja: przecław

Post autor: konrad » 2012-05-28, 17:55

Od dłuższego czasu obserwuję różne wpisy na tym portalu dotyczące pani Wójt. Piszecie,że prawda musi zwyciężyć. Trudno laikom weryfikować różne sytuacje ale nadchodzą momenty, w których ten laik uczstniczy w opisywanej rzeczywistości. No więc uczestniczyłem w zebraniu na sali gimastycznej w Przecławiu. Pani dyrektor wywarła na mnie bardzo złe wrażenie. Niestety pani dyrektor mija się z prawdą pisząc, że rodzice jednogłośnie podjęli decyzję o nielikwidowaniu klas. Oświadczam, że żadnego głosowania nie było. Postanowiłem dzisiaj trochę zaznajomić się z tematem i znalazłem ciekawy artykuł w gazecie prawnej. Napisane jest w nim; do końca kwietnia dyrektorzy szkół muszą przesłać do akceptacji samorządom arkusze organizacyjne dotyczące nowego roku szkolnego. Dokument przekazuje się organowi prowadzącemu wraz z uwzględnieniem wszystkich zaleceń prezydenta lub wójta. Odsyłam do dalszej lektury do GP z 11.04.2012. W świetle opisanych tam przepisów wyraźnie widać, że wina spoczywa na dyrektorze szkoły, który nie wypełnił swoich ustwowych obowiązków. Ciekawi mnie również wątek kuratorium ujęty w liście pani dyrektor, gdyż jest rzeczą nieprawdopodobną aby KO mogło w tej sytuacji poprzeć racje pani dyrektor. Może ujrzlibyśmy jakieś pisemko w tej sprawie. Życzę mimo wszystko wszystkim miłego dnia.

In shadow
Posty: 302
Rejestracja: 2010-10-14, 16:21
Lokalizacja: z UE

Post autor: In shadow » 2012-05-28, 19:17

Widać Konradzie w styczniu 2012 byliśmy na dwóch różnych zebraniach. Tak się składa, że nad likwidacją Zespołu Szkól toczyła się burzliwa dyskusja gdzie swoje demagogiczne mądrości prezentował Pan Gargula ( wysmiany przez rodziców), a adwerarzem była pewna bardzo mądra mama.Natomiast nad kwestią łaczenia klas dyskusji prawie że nie było, bowiem rodzice wręcz jednogłośnie wyrazili swoją dezaprobatę wobec takich planów Pani Wójt, podobnie jak nauczyciele.Tak więc konradzie kłmczuszek z ciebie, czyżbys myślał,że jak napiszesz,że rodzice nie wyrazili swojego zdania to tak faktycznie było? Mylisz sie, na sali było wielu rodziców i nie rób z nich idiotów. Twoje oświadczenie ma widac taką sama wartość jak oświadczenie pani Wójt.
Skoro Pani Wójt żadnej decyzji odnośnie łaczenia klas nie podjęła (o czym zapewnia w oświadczeniau) to w takim razie za niewykonanie jakiego zarządzenia dotyczącego liczebności w klasach odpowiedzialność miała ponieść Pani Pawliszewska( i z tego co słyszymy poniosła, w postaci odebrania jej dodatku motywacyjnego.) o tą kwestię dopytywał się, głosem Pani Iwony Wierzbickiej, Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo na Radzie Gminy w 26 marca 2012 ,co można przeczytać w protokole z owego posiedzenia. Czyżby pani Pawliszewska poniosła karę za nic?czy tez może jednak ktoś tu bardzo brzydko kłamie?I się w kłamstwach gubi.
Dyskusja o łaczeniu klas miała miejsce również tu, na tym forum, wtedy w styczniu był czas by Pani Wójt raczyła podjąć dyskusję z rodzicami . Nie raczyła, wręcz spotkań i dyskusji unikała.Od stycznia do maja nie informowano rodziców o planach, nie odpowiedziano na wyraźny sygnał jaki wypłynął ze spotkania z rodzicami. Toczyła się zakulisowa przepychanka.Rodzice mieli zostać postawieni przed faktem dokonanym. Tak się na szczęście nie stało, i teraz nagle okazuje sie ,ze Pani Wójt jeszcze nic nie posatnowiła .Cos sie mocno Pani Wójt gubi w swoich postanowiniac, raz łaczy, raz rodziela, raz karze za niewykonanie, a następnie nic nie zdecydowała- w zależnosci od nastroju wyborców i od tego o czym wiedzą i w co wierzą . Prosze konradzie wybacz, ale juz tak grubymi nićmi szytej intrygi dawno nie widziano.Chociaż,owszem słyszano, bo ploteczka, intryga i kreowanie rzeczywistosci pod własne potrzeby to znane modus operandi działności Przyjaciół.
Stanisław Dziwisz
" Kto doświadczył cienia, wie, że czasem w cieniu lepiej widać rzeczy, które są w świetle."

Awatar użytkownika
Zbigniew_Komisarczyk
Administrator
Posty: 779
Rejestracja: 2006-06-07, 15:20
Lokalizacja: Gmina Kołbaskowo

Post autor: Zbigniew_Komisarczyk » 2012-05-29, 00:09

In shadow...UWAŻAJ, za chwilę dostaniesz odpowiedź od forumowicza (który ma 1 post napisany na forum... że jesteś BLEEE, no i plujesz jadem itd....)

Pozdr.

zb.

p.s.
Nie daj się!
Miłościwie nam Panująca nie lubi krytki... STRZEŻCIE SIĘ!

p.s. do p.s.

ciekawy jestem, kiedy znowu postraszy mnie swoim adwokatem, ..... bo forum, jakoś zbytnio "pyskate" się robi. :-P

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-05-29, 07:44

Nasze Kołbaskowo Drogi Konradzie. Czy mam rozumieć, że w zamyśle wybrania sobie takiego nicka było nawiązanie do niejakiego Wallenroda? Jeżeli tak, to powinieneś wykazać się równą mądrością ja Twój pierwowzór i wiedzieć, że we współczesnym świecie obowiązuje prawo skodyfikowane, a nie gazetowe. Odsyłam więc do lektury zarządzenia Wójta Gminy Kołbaskowo nr 19/2012 z dnia 6 marca 2012 roku w sprawie wytycznych organizacji szkół w roku szkolnym 2012/2013, szczególnie zaś do lektury rozdziału III dotyczącego harmonogramu opracowania arkuszy organizacji. Póki co, podając nieścisłe informacje jestes kłamcą i manipulatorem, i niestety daleko Ci do pierwowzoru.http://bip.kolbaskowo.pl/datadir/doc/bip_1331032705.pdf

In shadow
Posty: 302
Rejestracja: 2010-10-14, 16:21
Lokalizacja: z UE

Post autor: In shadow » 2012-05-29, 17:02

Zbigniew_Komisarczyk pisze:In shadow...UWAŻAJ, za chwilę dostaniesz odpowiedź od forumowicza (który ma 1 post napisany na forum... że jesteś BLEEE, no i plujesz jadem itd....)

Pozdr.

zb.

p.s.
Nie daj się!
Miłościwie nam Panująca nie lubi krytki... STRZEŻCIE SIĘ!

p.s. do p.s.

ciekawy jestem, kiedy znowu postraszy mnie swoim adwokatem, ..... bo forum, jakoś zbytnio "pyskate" się robi. :-P
Adwokatem Zbyszku drogi, to Pani Wójt zacznie Ciebie i Młode Kołbaskowo faktycznie straszyć, jak wejdzie w życie wczoraj podjęta uchwała o wykorzystywaniu godła gminnego. Ot, taki zbieg okoliczności,ale jak najbardziej jestem za żeby dbać o godność Gminy, jak najbardziej. Plucie jadem to ulubiony kontrargument zwolenników Pani Wójt-i w zasadzie jedyny.
Stanisław Dziwisz
" Kto doświadczył cienia, wie, że czasem w cieniu lepiej widać rzeczy, które są w świetle."

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-06-20, 11:10

Nasze Kołbaskowo
Z dniem 18.06.2012 wójt Małgorzata Schwarz odwołała ze stanowiska dyrektora Zespolu Szkół w Przecławiu pania Marię Pawliszewską. Pomimo braku mozliwości skutecznego dostarczenia odwołania z powodu choroby pani dyrektor gabinet dyrektora został zamknięty, a na drzwiach pojawiła sie informacja, że obowiązki dyrektora pełni Edyta Majewska Gargula,
W rozmowie telefonicznej z Kuratorium Oświaty dowied...zieliśmy się, że wójt Małgorzata Schwarz występowała do Kuratorium z prośbą o opinię na temat odwołania dyrektor ZS i otrzymała opinię negatywną.
Z powyższej rozmowy dowiedzielismy sie również, że Edyta Majewska Gargula, startując w ubiegłym roku w konkursie na stanowisko dyrektora Szkoły w Będargowie nie uzyskała pozytywnej opinii Kuratorium.

In shadow
Posty: 302
Rejestracja: 2010-10-14, 16:21
Lokalizacja: z UE

Post autor: In shadow » 2012-06-20, 17:13

To ciekawe. Spór miedzy Paniami Wójt a Dyrektorka trwał dość długo i jak widać nie został zakończony polubownie. Ciekawa jestem jaka jest przyczyna odwołania. O tyle jestem ciekawa,ze odwołanie dyrektora jest obwarowane postanowieniami art 38 ustawy o systemie szkolnictwa, a odwołanie dyrektora w trakcie roku szkolnego podlega rygorowy art. 38 ust. 1 pkt 2 ustawy. Przepis ten zezwala na odwołanie z funkcji dyrektora szkoły w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia obwarowując to zdarzenie przesłanką w postaci konieczności zasięgnięcia opinii Kuratora Oświaty, a także przesłanką określoną, jako "przypadek szczególnie uzasadniony". Mogę przypuszczać,ze w przypadku złożenia skargi przez Panią Dyrektor wygraną ma w kieszeni.Zwłaszcza w świetle tego,ze opinia Kuratorium-co prawda wcześniejsza, jest pozytywna odnośnie Pani Pawliszewskiej. A żeby było jeszcze dowcipniej zacytuję mądzrejszych od siebie czyli Sędziów WSA
"Z utrwalonego już stanowiska judykatury wynika, iż zarządzenie o odwołaniu dyrektora szkoły na podstawie art. 38 ust. 1 pkt 2 ustawy o systemie oświaty zawierające element uznaniowy pozostawiony ocenie organu, wymaga szczególnie precyzyjnego uzasadnienia zawierającego opis stanu faktycznego i jego udokumentowanie, a także wykazanie w czym przejawia się "szczególnie uzasadniony przypadek" nakazujący odsunięcie dyrektora w trakcie roku szkolnego od wykonywanych przez niego obowiązków. Brak wykazania powyższego w rozstrzygnięciu nie spełnia natomiast standardów prawidłowego uzasadnienia aktu o odwołaniu dyrektora szkoły i skutkuje jego nieważnością.
Powołany przepis daje bowiem organowi możliwość odwołania dyrektora szkoły z funkcji kierowniczej w trakcie trwania roku szkolnego jedynie w sytuacji zaistnienia "szczególnie uzasadnionych przypadków". Zaniedbania prawem ustanowionych obowiązków dyrektora szkoły, które muszą być na tyle istotne, iż nie pozwala to na dalsze wykonywanie przez niego powierzonej mu funkcji winny być zaś dowiedzione w stosownym postępowaniu poprzedzającym podjęcie zarządzenia i muszą znaleźć się w uzasadnieniu tego aktu. Z aktu odwołania winno bowiem jasno i konkretnie wynikać na czym owe "szczególnie uzasadnione przypadki" polegają."

Ciekawa też jestem jakimi to przepisami kierowała sie Pani Wójt ogłaszając jakiś czas temu nabór pracowników do punktu Przedszkolnego przy SP w Przecłąwiu.Ustawa o systemie oświaty bowiem w swoim art 39.pkt 3 mówi "3. Dyrektor jest kierownikiem zakładu pracy dla zatrudnionych w szkole lub placówce nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami. Dyrektor w szczególności decyduje w sprawach:
1) zatrudniania i zwalniania nauczycieli oraz innych pracowników szkoły lub placówki;"
Właśnie. krótko mówiąc, zatrudnianiem pracowników w szkole zajmuje się DYREKTOR. NIGDY WÓJT. Zeby było jeszcze weselej, to jak dowiaduję sie od osoby biorącej udział w tym przedsięwzięciu, naborem zajmowała sie pracownica Urzędu Gminy. Przyznam,ze to jest sytuacja wprost niebywała.Nabór pracowników do nowo tworzonej jednostki przeprowadzony z naruszeniem Ustawy o systemie oświaty, przez urzędnika Urzędu Gminy.

Jednym, słowem dziwy i cuda w tej Gminie się dzieją, ale prawo leży odłogiem, Szkoda, ale jakie władze takie ich działanie.
Stanisław Dziwisz
" Kto doświadczył cienia, wie, że czasem w cieniu lepiej widać rzeczy, które są w świetle."

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-06-24, 05:54

Nasze Kołbaskowo
19 minut(y) temu ·

Luty 2012 roku. Wójt Malogorzata Schwarz ogłasza w "zaprzyjaznionym" portalu Przeclaw 24 swoja decyzję o rozdziale Zespołu Szkół w Przecławiu na dwie oddzielne placówki. Zaraz potem na łamach tegoż portalu rozgorzała dyskusja w której prym wiódł Tomasz Gargula. Pozwolę sobie przytoczyc jego wypowiedzi. Dzisiaj, w świetle mianowania jego żony, Edyty Majewskiej Gargula na stanowisko p.o. dyrektora ZS w Przecławiu w miejsce odwołanej pani Marii Pawliszewskiej nabierają one nowego znaczenia.


-2 #44 tomasz.gargula 2012-02-05 18:28
wg mnie sprawa jest jasna.
Radni wywodzący się z partii o dwuliterowym skrócie stając w Radzie Gminy w opozycji do Pani Wójt wraz z Panią Radną J dowiedziawszy się o wrogim stosunku Pani Dyrektor Zespołu Szkół w Przecławiu do Pani Wójt niczym magnes przyciągnęli jedni drugich, tworząc tym samym wrogi front. Te zjednoczone siły mają w tym swoje partykularne interesy: Radni pozyskiwanie kapitału politycznego. Pani Dyrektor natomiast utrzymanie stanowiska, które piastuje.

-2 #34 tomasz.gargula 2012-02-05 14:12
Panie Tomaszu (jako kobieto),
od kiedy to nauczyciele zarządzają szkołą?
Od kiedy są fachowcami w dziedzinie zarządzania???
Oczywiście kilku w tej szkole ma odpowiednie kwalifikacje w tym kierunku, ale jest to przytłaczająca mniejszość.

myli Pan pojęcia!



-2 #24 tomasz.gargula 2012-02-05 13:17
Swoją drogą zastanawiam się nad przejawem braku instynktu samozachowawczego niektórych Radnych, szczególnie tych, wywodzących się z partii o dwuliterowym skrócie.
Nie mnie ich uczyć marketingu politycznego, ale tak strzelać sobie w stopę...? Na oczach wyborców? I to po tych wpadkach z wyżej wymienionymi przykładami? No nie wiem...
Ale widocznie Panowie wiedzą, co robią. Tak samo jak ich starsi koledzy doprowadzając do ostatniego cyrku w całym kraju. Oby nie okazało się tylko, że tak samo wnikliwie przeanalizowali sprawę, jak ustawę o ACTA.

Żenujące było to przedstawienie, podczas ostatniego spotkania. Taka walka o utrzymanie stanowiska, zasłaniając się dobrem dzieci i wciągając w to zmanipulowanych rodziców oraz stawiając w niezręcznej sytuacji swoich pracowników nie powinna mieć miejsca.

Takie zachowania nie licują z pełnionym przez Panią Dyrektor stanowiskiem.


-2 #23 tomasz.gargula 2012-02-05 13:16
Dla mnie sprawa jest prosta:

Podział placówki na dwie osobne = konkurs na stanowisko Dyrektora
konkurs na stanowisko Dyrektora = koniec kariery Pani Dyrektor jako Dyrektora

i stąd:

Podział placówki na dwie osobne = koniec kariery Pani Dyrektor jako Dyrektora

walka Pani Dyrektor o to, by placówki nie dzielić = walka o utrzymanie stanowiska przez Panią Dyrektor.

A więc obawy Pani Dyrektor przed konkursem, który miałby się odbyć determinują jej działania z energią godną lepszej sprawy. Czy naprawdę w szkole nie potrzeba żadnych działań Pani Dyrektor? Czy warto trwonić czas i energię na konflikty? Czy szkoła jako instytucja powinna padać ofiarą walki o partykularny interes zwiazany z jakimkolwiek stanowiskiem? Jaką rolę, wreszcie, w całym tym zdarzeniu pełnią Radni wywodzący się z szergów partii o dwuliterowym skrócie? Dlaczego z takim zaangażowaniem występują jako Advocatus Diaboli? Czyżby Pani Dyrektor miała w planach upartyjnienie szkoły? Partia o dwuliterowym skrócie już zajęła się lekami ? i co z tego wynikło? Zajęli się też internetem ? skutek równie opłakany. Lepiej więc, by nie zajmowali się szkołą ? dla jej dobra jako instytucji i dla dobra naszych dzieci.

#22 tomasz.gargula 2012-02-05 13:15
Pani aniamarciniak trafiła w sedno. Sprawa nie rozbija się tyle o podział placówki, co o utrzymanie stanowiska przez obecną Panią Dyrektor Zaspołu Szkół w Przecławiu.
Pani Dyrektor, skłócona z Organem Prowadzącym oraz Radą Rodziców żywi obawy o swoje stanowisko. Jak bowiem można w takiej sytuacji uzasadnić, biorąc udział w konkursie, że się na nie nadaje? Raczej marne szanse. Pani Dyrektor wystawiła sobie przez ostatnie miesiące laurkę, której nie sposób zapomnieć. I w żadnym stopniu zachwytu ona nie wzbudza.

Po ostatnim spotkaniu przychylam się do zwolenników przekazania szkoły pod zarząd profesjonalnemu menedżerowi lub stowarzyszeniu nie uwikłanych w lokalne interpersonalne spory.

Jako ojciec, nie zgadzam się na wykorzystywanie frazesów o dobru mojego dziecka, w celu manipulowania opinią rodziców, nieświadomych prawdziwych intencji.

Podobne zarzuty wykorzystywania dzieci do partykularnych interesów przez częśc radnych, częśc nauczycieli oraz dyrektor Pawliszewska powtórzył Tomasz Gargula, juz jako felietonista, na łamach lutowego wydania Pulsu Przecławia w felietonie "Wirus obywatelski".
Niestety, rzeczywistość jest nieublagana i bardzo szybko weryfikuje nieprawdę. Dzisiaj jak na dłoni widac, o czyje interesy walczyl 4 miesiace temu Tomasz Gargula, i bynajmniej nie były to interesy dzieci, na które z taką łatwością powoływał się podczas dyskusji. O wiele wyższym od interesu dzieci okazało się być zaspokojenie ambicji dyrektorskich żony.
Istotne są równiez związki Toamsza Garguli z Urzędem Gminy. Był on autorem większosci zdjęc do informatora o Gminie, który ukazał się w 2011 roku oraz zasiadał w jury w konkursie fotograficznym zorganizowanym przez wójt Małgorzatę Schwarz.
Niepokojące jest to, że tym razem zakulisowe gierki wójta i je zwolenników dotyczą szkoły. Jak tu teraz wytłumaczyc dzieciom, że nauczyciele mają zawsze rację? No chyba już się nie da. Piotr.

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-06-25, 08:59

Nasze Kołbaskowo
‎"Arkusze organizacji Gimnazjum, Szkoły Podstawowej oraz Organizacja Punktu przedszkolnego zostały zatwierdzone przez organ prowadzący dnia 21czerwca 2012r. W związku z powyższym funkcjonowanie w/w placówek od 1 września
nie jest zagrożone." czytamy w informacji zamieszczonej na portalu Przeclaw 24 z dnia 22.06.2112 z godziny 16.00.
No Edyta Majewska Gargula pospołu z wójtem to normalnie tytani p...racy- w 3 dni , od 18.06 nie dośc, że obie panie sporządziły arkusze organizacyjne, na które normalnie poświeca się co najmniej miesiąc, to jeszcze organ prowadzacy zapoznał sie z nimi i je zatwierdził.
Cos mi sie jednak wydaje, że owe arkusze gotwe leżały sobie spokojnie w szufladzie, a osoba pani dyrektor Pawliszewskiej stała na przeszkodzie do ich zatwierdzenia. Przeszkode usunięto, arkusze zatwierdzono. I oto mamy faktyczny powód faktyczny powód odsunięcia od pracy pani dyrektor Pawliszewskiej. Piotr

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-06-25, 09:18

Nasze Kołbaskowo
Fragment oświadczenia pani dyrektor Pawliszewskiej, zamieszczonego na naszej tablicy:

Arkusze organizacyjne i opinie złożyłam w terminie (do 15 maja) u Wójta Gminy. Do 21 maja nie otrzymałam żadnych informacji na temat zmian w arkuszach. Tego samego dnia telefonicznie umówiłam się z Panią Schwarz na rozmowę. W czasie rozmowy poprosiłam jeszcze raz o decyzję wiążącą w sprawie likwidacji klas. Uprz...edziłam Panią Wójt, że 23 i 24 maja są spotkania z rodzicami i będę musiała poinformować rodziców o planowanych likwidacjach.
Nie otrzymałam odpowiedzi. Pani Wójt wyznaczyła mi datę następnego spotkania 25.05.2012r. tyle tylko, że będzie to po spotkaniach z rodzicami. Zwróciłam na to uwagę. Bez odpowiedzi. Dnia 22.05.12r. rano nieoficjalnie dowiaduję się, że klasa piąta nie będzie zlikwidowana. A co z klasami gimnazjalnymi? Nadal nie mam potwierdzenia na piśmie. Tego samego dnia przed godziną 15.00 w ZEAS-ie dowiaduję się, że klasy nie będą likwidowane. Mam napisać pismo. NAPISAŁAM.
Zaniosłam prośbę z uzasadnieniem do Pani Wójt 23. maja około 10.00 rano. Liczyłam na krótką rzeczową rozmowę i podpisanie pism na miejscu. Pani Wójt była bardzo zajęta więc zostawiłam pisma i potwierdziłam spotkanie 25. maja. Wiem od pani sekretarki, że pani M. Schwarz zapoznała się z moim pismem. Prosiłam o odpowiedź do 15.30. Odpowiedzi nie otrzymałam. Na zebraniu z rodzicami musiałam poinformować rodziców, że nadal Pani Wójt nie podjęła decyzji odnośnie likwidacji klas. Rodzice wystosowali petycję do Pani M. Schwarz i złożyli podpisy (ponad 100 podpisów). Na spotkaniu zabrała głos p. M. Świątek, przewodnicząca Rady Rodziców informując, że Pani Wójt prosiła przekazać, że klasy nie będą likwidowane, jeżeli rodzice zobowiążą się do pomocy dzieciom w nauce. Trochę to dziwne podejście do tak ważnej sprawy. Jednak znów nic

Pani dyrektor Pawliszewska posługuje sie konkretnymi datami. Ani wójt ani ZEAS nie zajęły oficjalnego stanowiska wobec powyzszego oświadczenia. Nalezy zatem wnioskowac, że pani dyrektor Pawliszewska wydając owe oświadczenie posługiwała sie konkretnymi datami w oparciu o konkretne dokumenty.
Kto zatem kłamie? Bo, że ktos kłamie to jest bardziej niz pewne. Kto sporządził arkusze organizacyjne zatwierdzone w dniu 21.06 przez organ prowadzący?

Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-06-28, 22:37


Młode Kołbaskow
Posty: 34
Rejestracja: 2012-03-11, 11:10
Lokalizacja: Przecław

Post autor: Młode Kołbaskow » 2012-07-06, 18:58

Odpowiedź Marii Pawliszewskiej na artykuł „Dyrektor Pawliszewska odwołana” umieszczony w gazecie Puls Przecławia.Nr 24
W kwestii krótkiego przypomnienia:
w marcu otrzymałam Zarządzenie Wójta Gminy Kołbaskowo dotyczące organizacji nowego roku szkolnego 2012/13. Zarządzenie zawiera zalecenia do arkusza organizacyjnego na podstawie którego dyrektor szkoły ma obowiązek opracować organizację nowego roku szkolnego. Zgodnie z zaleceniem dotyczącym liczebności uczniów w klasach powinnam zlikwidować klasę I i II gimnazjalną oraz V szkoły podstawowej. W związku z tym, wystosowałam do Wójta Gminy pismo w którym jeszcze raz proszę o podjęcie decyzji o nie likwidowanie klas. Prośbę poparłam uzasadnieniem i odwołałam się do punktu Zarządzenia na podstawie którego organ prowadzący może taką decyzję podjąć. W odpowiedzi otrzymałam informację, że mam przygotować arkusz zgodnie z Zarządzeniem biorąc pod uwagę liczebność uczniów w klasach. Liczba uczniów w klasach pierwszych i drugich jest różna - od 17 do 24, natomiast w klasach piątych liczba ta wynosi 17, 15, 15.
Ustawowym obowiązkiem Dyrektora Szkoły jest realizacja zarządzeń Wójta Gminy. Zgodnie z Zarządzeniem Nr 19/2012 Wójta Gminy Kołbaskowo Zarządzenie odnosi się do całego Zespołu Szkół, w związku z czym nie uwzględniłam w arkuszach organizacyjnych na nowy rok szkolny 2012/13 klasy drugiej i trzeciej gimnazjalnej oraz jednej klasy szóstej szkoły podstawowej. 30 kwietnia 2012 r. Pani Edyta Majewska -Gargula i Pani Beata Bitel złożyły u Wójta Gminy projekt arkuszy do konsultacji (rozdz. III pkt.1 i 2 Zarządzenia 19/2012 Wójta Gminy Kołbaskowo- strona BIP UG Kołbaskowo). Jedyną uwagę jaką otrzymałam, to konieczność zasięgnięcia opinii Rady Pedagogicznej i związków zawodowych ZNP (pismo podpisane przez wicedyrektorki do wglądu).
Zgodnie z procedurami poinformowałam Radę Pedagogiczną i poprosiłam o opinię. Nauczyciele jednogłośnie negatywnie zaopiniowali organizację nowego roku szkolnego ze względu na zmniejszenie liczby klas. Negatywną opinię wystawił też związek zawodowy ZNP. Arkusze organizacyjne i opinie złożyłam 11 maja 2012r. (drugi komplet arkuszy) w sekretariacie Urzędu Gminy. Do 21 maja nie otrzymałam ani arkusza, ani żadnych informacji na temat zmian w arkuszach. Tego samego dnia telefonicznie umówiłam się z Panią Schwarz na rozmowę. W czasie rozmowy poprosiłam jeszcze raz o decyzję wiążącą w sprawie likwidacji klas. Uprzedziłam Panią Wójt, że 23 i 24 maja są spotkania z rodzicami i będę musiała poinformować rodziców o planowanych likwidacjach.
Nie otrzymałam odpowiedzi. Pani Wójt wyznaczyła mi datę następnego spotkania 25.05.2012r. tyle tylko, że będzie to po spotkaniach z rodzicami. Zwróciłam na to uwagę. Bez odpowiedzi. Dnia 22.05.2012r. rano nieoficjalnie dowiaduję się, że klasa piąta nie będzie zlikwidowana. A co z klasami gimnazjalnymi? Nadal nie mam potwierdzenia na piśmie. Tego samego dnia przed godziną 15.00 w ZEAS-ie dowiaduję się, że klasy nie będą likwidowane. Mam napisać pismo z prośbą w tej sprawie. NAPISAŁAM. Tego samego dnia odebrałam arkusze do poprawy. Poprawki naniesione przez Panią Wójt dotyczą personalnych zmian niezgodnych z prawem oświatowym ( do wglądu kserokopie) i niezgodne z polityką kadrową szkoły.
Dnia 23 maja około 10.00 rano zaniosłam prośbę z uzasadnieniem do Pani Wójt o nielikwidowanie klas. Liczyłam na krótką rzeczową rozmowę i podpisanie pism na miejscu. Pani Wójt była bardzo zajęta, więc zostawiłam pisma i potwierdziłam spotkanie 25. maja. Wiem od pani sekretarki, że pani M. Schwarz zapoznała się z moim pismem. Prosiłam o odpowiedź do 15.30. Odpowiedzi nie otrzymałam. Na zebraniu z rodzicami musiałam poinformować rodziców, że nadal Pani Wójt nie podjęła decyzji odnośnie likwidacji klas. Rodzice wystosowali petycję do Pani M. Schwarz i złożyli podpisy (ponad 100 podpisów). Na spotkaniu zabrała głos p. M. Świątek, przewodnicząca Rady Rodziców informując, że Pani Wójt prosiła przekazać, że klasy nie będą likwidowane, jeżeli rodzice zobowiążą się do pomocy dzieciom w nauce. Trochę to dziwne podejście do tak ważnej sprawy. Jednak znów nic na piśmie.
Dnia 24 maja rano otrzymuję faxem decyzję Pani Wójt o nielikwidowaniu klasy piątej czyli ujęciu w arkuszu organizacyjnym trzy klasy szóste.
Nadal nie mam decyzji dotyczącej klas gimnazjalnych. Pisma złożyłam o tej samej porze.
Nadal nie mogę nanieść poprawek w arkuszach!!!
W piątek 25 maja rano ukazuje się oświadczenie Pani Wójt zarzucające mi nieprawdę i uchybienia. O pomoc zwróciłam się do Kuratorium Oświaty i dopiero po interwencji przedstawiciela Kuratorium otrzymałam pisemną zgodę od Pani Wójt na ujęcie w arkuszu organizacyjnym wszystkich klas drugich. A co z klasą pierwszą???? Do likwidacji.
To było w kwestii przypomnienia, a teraz ciąg dalszy:
28 maja 2012 r. składam trzeci komplet arkuszy z przywróconą klasą piątą SP i drugą GM. Pani Wójt ponownie wchodzi w kompetencje Dyrektora Szkoły i robi personalne zmiany w przydziale godzin, co jest niezgodne z Ustawą o systemie oświaty (art. 34a, art.34b, art. 39) i ustawie Karta Nauczyciela.. Czwarty arkusz, bez danych personalnych, ale z danymi które zgodnie z ustawą powinny wystarczyć do naliczenia budżetu (chętnie szerzej objaśnię zainteresowanym), składam 30 maja. Dnia 5 maja odbyło się spotkanie Dyrektora Szkoły z Radą Pedagogiczną i Wójtem Gminy. Szczegółowo omówiłam problem związany z arkuszami organizacyjnymi. Dnia 6 czerwca składam piąty arkusz. Pani Wójt nie ma już do niego zastrzeżeń, ale mimo wszystko nadal nie zatwierdza. Od 8 czerwca do 22 czerwca jestem na zwolnieniu lekarskim (10 dni roboczych). Nie jest to zwolnienie długoterminowe. W szkole są dwie panie wicedyrektorki, które w czasie choroby dyrektora, zastępują go zgodnie ze swoim zakresem obowiązków. Pani B. Bitel ma upoważnienie do podpisywania bieżących rachunków. 18 czerwca Pani Wójt odwołuje mnie ze stanowiska Dyrektora Szkoły zarzucając mi, że nie złożyłam arkuszy organizacyjnych na nowy rok szkolny do 30 kwietnia. Zgodnie z Zarządzeniem arkusze składa się do 15 maja a ostateczne ich zatwierdzenie jest do 31 maja.
ARKUSZE SKŁADAŁAM PIĘĆ RAZY.
CZY TO MOJE ZANIEDBANIE , CZY SWEGO RODZAJU POLITYKA WÓJTA GMINY?
A jednak polityka i to czysto personalna. Dyrektor Szkoły był przeszkodą, bo działał zgodnie z prawem i zgodnie z polityką kadrową lecz nie po myśli Pani Schwarz. Pani Wójt po odwołaniu dyrektora ZS 18 czerwca i powołaniu na stanowisko dyrektora E. Majewską-Gargulę, wraz z Panią E. Majewską – Gargulą i Panią B. Bitel zrobiły personalne zmiany w arkuszach według swojego uznania i nie była to bynajmniej kwestia oszczędności lecz czysto personalna. Pani Wójt nie wie (???), że organ prowadzący ma moc nadzorczą, ale nie władczą w stosunku do szkół. To Dyrektor Szkoły,a nie Wójt zatrudnia i zwalnia pracowników. Konsekwencje pominięcia tak istotnych przepisów widzimy teraz w naborze dzieci i pracowników do przedszkola. Naboru nie dokonał Dyrektor Szkoły lecz Wójt Gminy, co jest niezgodne z Ustawą o systemie oświaty i Kartą Nauczyciela. Rola organu prowadzącego jest tylko i wyłącznie nadzorcza a nie władcza. Moc władczą w jednostkach oświatowych posiada dyrektor szkoły jako jedyny pracodawca i to w jego obowiązku jest zatrudnianie i zwalnianie pracowników (opinia prawna do wglądu). Kiedy wójt wchodzi w kompetencje dyrektora szkoły, to najlepszą oszczędnością będzie niepowoływanie dyrektorów szkół. Niestety miałam inne plany niż Pani Schwarz. Arkusze przygotowałam zgodnie z prawem, dobrem uczniów, nauczycieli i własnym sumieniem.
Opinia Kuratora Oświaty w sprawie odwołania mnie ze stanowiska dyrektora szkoły była negatywna. Nie było podstaw do odwołania dyrektora.
Analizę i wnioski zostawiam czytelnikom.
Powodzenia dla nowo powołanych dyrektorów.

ODPOWIEDZ